W ostatnich odcinkach M jak Miłość widzowie poznali nowego bohatera serialu, czyli Leszka Krajewskiego. W tej roli po raz pierwszy na ekranie pojawił się wokalista Sławek Uniatowski. Wiele wskazuje na to, że wątek biznesmena Leszka zostanie rozbudowany, a mężczyzna zawróci w głowie Joasi (*Barbara Kurdej-Szatan)
*.
Młoda wdowa po Tomku (Andrzej Młynarczyk)
nie może uporać się z żałobą i w ogóle nie zwraca uwagi na sąsiada Michała (Paweł Deląg)
wyraźnie zainteresowanego Chodakowską. Dzięki staraniom Wojtusia (Feliks Matecki), który wspiera "zaloty" pisarza, w 1426 odcinku miało dojść do *romantycznej kolacji Chodakowskiej i Ostrowskiego *.
Jednak kilka godzin przed planowanym wspólnym wieczorem Joasia poznaje młodego biznesmena Leszka. Chodakowska zaczęła walkę o lokalny park oraz plac zabaw i w tym celu udała się do firmy deweloperskiej, która prowadzi budowę na zielonym terenie. Jak się okazało na miejscu, głównego inwestora nie było, a jego miejsce chwilowo zajął jego syn Leszek Krajewski.
Chwilę później wyszło na jaw, że Leszek jest dawnym przyjacielem Michała. Joasia wykorzystała ów fakt i wieczorem spotkali się we trójkę. Krajewski z miejsca oczarował Chodakowską, która powoli zaczęła ulegać jego urokowi.
- Joasia zdziwi się, bo Leszek postanowi jej pomóc. Mogę zdradzić, że zdoła coś w tej sprawie zrobić. Mamy za sobą sporo wspólnych scen - Leszek będzie rozmiękczał serce Asi grą na gitarze i śpiewem. I tu właśnie przemycam swoją prywatną codzienność, czyli muzykę. Były już niewinne pocałunki, a czy ta znajomość przerodzi się w związek, pokaże czas – wyznał Sławek Uniatowski w wywiadzie zamieszczonym na stronie serialu.
Czy rzeczywiście Joasia zdecyduje się na związek z Leszkiem? Co stanie się z Michałem? O tym w najbliższych odcinkach M jak Miłość.