Katarzyna Niezgoda już od 2007 roku pozostaje jedną z najciekawszych postaci polskiego show biznesu. Prawniczka zapewne byłaby jedną z wielu anonimowych bogaczek, gdyby nie medialny związek z Tomaszem Kammelem. Para poznała się w 2004 roku i w trakcie ponad 10-letniego pożycia wyrosła na jeden z najbardziej kontrowersyjnych celebryckich duetów. Poza miłością, Kammela i Niezgodę łączyły wspólne biznesy, których kompromitujące szczegóły ujrzały światło dzienne dzięki aferze znanej jako Kammel Gate.
Przypomnijmy: Niezgoda wynosiła dokumenty z banku?!
Niezgoda w 2015 roku rozstała się z Kammelem i stanęła w obliczu samodzielnej walki o sławę. Zamiast popadać w medialny niebyt, postawiła na sprawdzony sposób na rozgłos i przeszła gruntowną metamorfozę. W ramach przemiany schudła i rozjaśniła włosy do blondu, a rezultaty tak jej się spodobały, że zaczęła częściej pojawiać się publicznie w towarzystwie nowego, tajemniczego partnera. Do jej osiągnięć należy też książka Pięścią w szklany sufit, której przerobiona w Photoshopie okładka została uznana przez Was za retusz roku.
Niespełna 50-letnia Niezgoda w piątek postanowiła się zabawić i poszła z partnerem na premierę spektaklu Wrócę przed północą w warszawskim Teatrze Kwadrat. Z okazji wielkiego wyjścia podkreśliła swoją odchudzoną sylwetkę dopracowaną stylizacją. Uwagę zwracała prosta, czarna sukienka, której dekolt umożliwił prawniczce wyeksponowanie spektakularnego naszyjnika. Wzrok najbardziej przykuwały jednak zielone, aksamitne botki włoskiej marki Aquazzura, za które trzeba zapłacić 5 tysięcy złotych.
Zobaczcie Niezgodę w teatrze. Ma zadatki na "ikonę" stylu?
