Choć nepotyzm w show biznesie to nic nowego, świat mody od paru lat wyjątkowo mocno inspiruje się dziećmi znanych rodziców. Kariery robią nie tylko celebryckie pociechy z realnymi predyspozycjami, ale też te, które jeszcze niedawno nie miałyby szans na jakiekolwiek sukcesy. Mowa choćby o córce Johnny'ego Deppa i Vanessy Paradis, Lily-Rose, którą ze względu na wzrost wynoszący 160 centymetrów trudno uznać za materiał na modelkę.
Zobacz też: Naturalna Lily-Rose Depp spaceruje bez stanika
Do ambitnych modelek, które chętnie korzystają z rodzinnych kontaktów, należy również Lottie Moss. Przyrodnia siostra Kate mierzy 168 centymetrów i ma słabość do medycyny estetycznej, ale i tak może liczyć na zlecenia, o których większość dziewczyn z branży może tylko pomarzyć. Do jej osiągnięć należy już okładka paryskiego Vogue'a, kampanie Chanel, Valentino i Bulgari oraz udział w pokazie Sonii Rykiel. Modelingowe sukcesy sprawiły, że 21-latka w rodzimej Wielkiej Brytanii cieszy się statusem "it-girl", a na Instagramie śledzi ją ponad 250 tysięcy fanów.
Młoda Moss słynie z częstych metamorfoz. Rezultatami ostatniej z nich, w ramach której wróciła do jasnego koloru włosów, miała okazję pochwalić się w poniedziałek na chodniku w Los Angeles. Aspirująca modelko-celebrytka tym razem pokazała się w naturalnym, niewymuszonym wydaniu. Do kusych, dżinsowych szortów dobrała białą koszulkę, sportowe buty i torebkę-kubełek. Uwagę najbardziej zwracał jednak promienny uśmiech na nieumalowanej twarzy oraz fryzura w nonszalanckim nieładzie.
Zobaczcie, jak ambitna siostra Kate Moss prezentuje się na co dzień. Piękna z niej modelka?