Rozwód Michała Wiśniewskiego i Dominiki Tajner-Wiśniewskiej to w ostatnim czasie jedno z największych zaskoczeń polskiego show biznesu. Nie tylko ze strony fanów i znajomych pary, ale także samej zainteresowanej, która trenując do kolejnych odcinków _**Tańca z gwiazdami**_, po prostu nagle otrzymała od troskliwego męża papiery rozwodowe. Zachowaniem Wiśniewskiego była wyraźnie zniesmaczona jego była żona numer dwa, Mandaryna, natomiast Magda Femme wykorzystała okazję, aby wbić mu szpilę i życzyła po prostu "miłego rozwodu". Taki obrót wydarzeń pociągnął za sobą także lawinę plotek, jakoby piosenkarz miał już na oku kolejną wybrankę, 20-letnią wokalistkę Ich Troje Agatę Buczkowską.
Nagłe zainteresowanie mediów i trudna sytuacja osobista z pewnością nie pozostały obojętne dla samopoczucia obu stron, jednak najwyraźniej będą się oni musieli zmierzyć jeszcze z niejednym wyzwaniem. Jak donosiWirtualna Polska, Michał Wiśniewski i Dominika Tajner-Wiśniewska mają wspólnie kilka milionów złotych długów, które są wynikiem zaciągniętych przez nich kredytów. W 2006 roku piosenkarz zdecydował się wziąć aż 2,4 miliona złotych kredytu na zakup 64-metrowego mieszkania w Warszawie.
Podobny problem ma Dominika, która wzięła ze SKOK-u Wołomin milion złotych kredytu i do tej pory... nie spłaciła ani złotówki. Zabezpieczeniem kredytu jest nieruchomość w postaci działki, jednak odsetki w obu przypadkach wciąż rosną.
Mam teraz inne problemy na głowie niż komentowanie takich treści - skomentowała doniesienia Dominika w rozmowie z reporterem Faktu.
Michał Wiśniewski, dla odmiany, postanowił nie komentować sprawy. Przypomnijmy, że piosenkarz jakiś czas temu oficjalnie ogłosił bankructwo, co, w obliczu postępowania upadłościowego, jego syndyk Katarzyna Hausa tłumaczy jako powód niepłacenia należności.