73-letnia Maryla Rodowicz udowadnia, że wiek się jej nie ima. Legenda polskiej sceny muzycznej niedawno pokochała zresztą media społecznościowe, w których chwali się nie tylko zdjęciami z wakacji, ale też nagraniami, na których komentuje rzeczywistość.
W miniona środę Maryla zamieściła jednak na Instagramie dość niepokojące wideo, w którym cieszy się, że "to już koniec". Fani od razu zaczęli zamartwiać się, że chodzi o koniec kariery 73-latki...
Nic bardziej mylnego. Już w czwartek, akurat w pierwszy dzień wiosny, Maryla Rodowicz wypuściła do sieci nowy singiel, rozwiewając tym samym smutne wątpliwości internautów. Nowa piosenka Rodowicz nowy tytuł, a jakże, Wiosna:
Dobrze, że to już koniec tej smutnej zimy i nudnego, czarnobiałego życia. Przyszła WIOSNA, jest to #WIOSNA i tylko taką WIOSNĄ być i tylko w takiej WIOŚNIE żyć - napisała podekscytowana Maryla na Instagramie.
Faktycznie, piosenka Rodowicz jest lekka, łatwa i przyjemna: "I w sposób oczywisty kochamy wiosnę wszyscy! I we śnie, i na jawie siadamy z nią przy kawie" - niesie się w refrenie wystylizowanym na lata 80. W ogóle cały numer brzmi trochę, jakby Maryla inspirowała się zespołem Daft Punk. A może tytuł nawiązuje do Wiosny Roberta Biedronia...?
Wygląda na to, że to zwiastun "nowej Maryli". Jak udało się nam zresztą dowiedzieć, 73-latka szykuje nową płytę, mocno taneczną.
Posłuchajcie nowego singla Maryli Rodowicz. Też słyszycie inspiracje Daft Punk?