Priyanka Chopra międzynarodowy rozgłos zdobyła w 2000 roku dzięki wygranej w konkursie Miss Świata. W kolejnych latach postanowiła nie podążać ścieżką wydeptaną przez dziesiątki poprzedniczek i zamiast na modelingu, skupiła się na karierze aktorskiej. Wybór się opłacił, bo w ciągu paru lat wyrosła na jedną z najpopularniejszych i najlepiej opłacanych gwiazd Bollywood. Nie trzeba było długo czekać, by ambitna Hinduska wyruszyła również na podbój amerykańskiego show biznesu, co konsekwentnie realizuje od czasu hollywoodzkiego debiutu w remake'u Słonecznego patrolu.
Chopra aktorskie doświadczenie zbierała na planie bollywoodzkich filmów, ale dobrze zna zasady rządzące amerykańskim show biznesem. W walce o rozgłos z pewnością nie przeszkadzały jej medialne zaręczyny i jeszcze bardziej medialne przyjęcia weselne z okazji ślubu z młodszym od niej o 10 lat Nickiem Jonasem. Para poznała się przed zeszłorocznymi wakacjami, a już teraz uchodzi za jedną z bardziej obiecujących międzynarodowych "power couples", o czym świadczy choćby wspólna okładka Vogue'a. W tym miesiącu Chopra i Jonas postanowili dodatkowo wykorzystać małżeństwo do autopromocji i wystąpili razem w nowym teledysku rodzinnego zespołu gwiazdora, Jonas Brothers.
Udział w teledysku męża we wtorek zaprowadził 36-latkę na kanapę amerykańskiej śniadaniówki The View. Wychodząc z nowojorskiego studia, Chopra zaprezentowała się w seksownej stylizacji godnej wschodzącej "ikony" stylu. Uwagę zwracała czerwona sukienka z szerokim, ozdobnym pasem, która pochodzi z kolekcji Toma Forda sprzed ośmiu lat. Całość uzupełniały wysokie, dwukolorowe czółenka z odkrytymi palcami, okulary przeciwsłoneczne oraz kolczyki i zegarek od luksusowej biżuteryjnej marki Chopard.
Zobaczcie Choprę w wyjściowej stylizacji. Piękna?