Iwona Węgrowska zaczynała karierę w 2004 roku od udziału w reality show Bar, gdzie promowała się pod pseudonimem Abra. Potem głośno zrobiło się o niej, kiedy Piotr Kupicha zaprosił ją do nagrania wspólnej piosenki. Dzięki temu kariera Iwony ruszyła z miejsca i piosenkarka na dobre weszła do show biznesu.
Węgrowska szybko pokochała bywanie na imprezach branżowych i pozowanie na ściankach. Niestety notorycznie trafiała na listy najgorzej ubranych polskich gwiazd. Trudno się dziwić - stylizacje Iwony były mieszanką kiczu i wulgarności. Groteskowy wygląd dodatkowo podkreślały napompowane do granic możliwości usta, tlenione włosy i mocny makijaż.
Przypomnijmy: Czy to jest seksowne?
Z powodu nieudanych stylizacji Węgrowska była nieustannie krytykowana. W wywiadach tłumaczyła, że po prostu "nie ma gustu".
Przyznaję się bez bicia, nie mam tego, że tak powiem, gustu. Więc jak nietrafne są te moje stylizacje to wiem, że to się na mnie odbija - wyznała kiedyś w rozmowie z Pudelkiem.
W pewnym momencie Iwona trafiła chyba na dobrego stylistę, bo jej wizerunek znacznie się zmienił. Gwiazda zaczęła ubierać się bardziej elegancko, przyciemniła włosy, zrezygnowała z botoksu i zmniejszyła piersi. Efekt był znakomity, chociaż od czasu do czasu Iwonie zdarza się jeszcze zaliczać drobne wpadki.
Ostatnio Węgrowska postanowiła zwrócić się o pomoc do samozwańczej "znawczyni stylu", Mai Sablewskiej. Jak wiadomo, Maja pomogła swego czasu pozbyć się wulgarnego wizerunku Dodzie, zatem można chyba uznać, że faktycznie jest cudotwórczynią.
Węgrowska wystąpiła gościnnie w programie Mai, gdzie została poddana metamorfozie. 36-latka pochwaliła się efektami na Instagramie.
Pierwsza stylizacja składa się z ołówkowej spódnicy i obcisłego topu oraz oversize'owej marynarki. Całość jest utrzymana w pudrowych kolorach. Następnie Majka przebrała Iwonę w czarne spodnie z wysokim stanem, biały top i żakiet. Kolejna propozycja to wieczorowa, asymetryczna suknia z pęknięciem, od Violi Piekut.
Na zdjęciach Iwonka pozuje uśmiechnięta od ucha do ucha i wygląda na zadowoloną z metamorfozy. Pasuje jej taki styl?