Joanna Przetakiewicz od pewnego czasu promuje filozofię życiową, zgodnie z którą kobieta w każdym wieku może i powinna czuć się piękna i szczęśliwa. Była żona najbogatszego Polaka, Jana Kulczyka, z dumą podkreśla, że ma 51 lat, ale czuje się młoda duchem. Dokłada też wszelkich starań, by nadal atrakcyjnie wyglądać.
Przypomnijmy: Przetakiewicz gra nogą przy toaletce i poucza: "Atrakcyjna kobieta to taka, która się za taką uważa"
Projektantka kilka miesięcy temu powołała do życia ruch o nazwie Era Nowych Kobiet, w ramach którego spotyka się z kobietami z całej Polski i daje im przestrzeń do dzielenia się swoimi doświadczeniami i historiami.
Ten projekt ma na celu, żeby dziewczyny zrozumiały, że nie ma żadnej sytuacji, która jest bez wyjścia. Raz na zawsze musimy sobie uświadomić, że szczęścia można się nauczyć. Radości można się nauczyć, tak jak nauczyliśmy się tego, żeby się zdrowo odżywiać i ćwiczyć. Teraz największą naszą potrzebą społeczną jest rewolucja szczęścia! - ogłasza Joanna.
Milionerka chciałaby zainspirować kobiety w każdym wieku do uwierzenia w siebie.
Kiedy przeczytałam, że według badań WHO jesteśmy na ostatnim miejscu w Europie, jeśli chodzi o akceptację własnego ciała i samych siebie, to ogarnęło mnie przerażenie. Bo my - piękne Polki, mądre, cudowne, zmysłowe kobiety i najbardziej nie wierzą w siebie. To są dość dramatyczne dane - ubolewała w wywiadzie dla portalu przeAmbitni.pl.
W ramach "inspirowania" kobiet Joanna zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje jedynie w mocno wyciętych majtkach na brzegu basenu na południu Francji.
#z #wiekiem #nie #stajesz #się #przezroczysta #tylko #bardziej #wyrazista - podpisała fotografię Joanna.
Pod postem posypały się komplementy, ale nie zabrakło też krytycznych komentarzy.
"Piękna kobieta, ale nie rozumiem tego fenomenu nagości w sieci. Nagość = klasa?", "Pani Asiu! A gdzie klasa? Z całym szacunkiem, ale świecenie gołym tyłkiem jest passe", "50+ już nie wie, czym popleczników zdobywać, to najlepiej dupskiem świecić", "Jestem rozczarowana, bo widzę, że powoli gubi Pani klasę" - pisali internauci.
Zgadzacie się, że pozowanie topless nie przystoi "kobiecie z klasą", za jaką uważa się Joasia?