Trzeba przyznać, że ostatnie tygodnie były dla Paris Jackson istnym koszmarem. Przypomnijmy: po premierze głośnego dokumentu opowiadającego o przypadkach długoletniego molestowania seksualnego, którego Michael Jackson miał dopuszczać się na kilkuletnich chłopcach, celebrytka zdecydowała udać się na leczenie. Niestety, terapia na oddziale zamkniętym pomogła Paris tylko na chwilę, o czym świadczyć może rzekoma próba samobójcza, którą 20-latka miała podjąć zaledwie dwa miesiące po wyjściu z kliniki.
Zobacz:Paris Jackson trafiła do kliniki! "Zameldowała się w placówce leczniczej"
Paris Jackson trafiła do szpitala?!
Choć mogłoby się wydawać, że Jackson radzi sobie z trudną sytuacją już na tyle dobrze, żeby pokazywać się publicznie i pozować fotografom na ściankach, najnowsze zdjęcia celebrytki przyprawiają o lekki niepokój. W czwartek córka "króla popu" wybrała się na urodziny matki Paris Hilton, Kathy, które odbywały się w ulubionej restauracji gwiazd w Beverly Hills, Mr Chow. Tego dnia Amerykanka postawiła na charakterystyczną dla siebie, hipisowską stylizację składającą się ze spodni-dzwonów z naszytymi motylami, do których dobrała kusy, biały top oraz rozpinany sweter w kolorowe paski. Uzupełnieniem niezobowiązującego looku były drewniane korale i okrągłe okulary przeciwsłoneczne, spod których można było dostrzec smutne oczy Paris.