Łukasz Sędrowski z piątej edycji programu Rolnik szuka żony doskonale wiedział, jak zagrać o uwagę. Nauczony doświadczeniem trzydniowego małżeństwa, wolał mamić uczestniczki programu, niż grać z nimi w otwarte karty. Łukasz budził złudne nadzieje Pauliny, którą ostentacyjnie rzucił na ostatniej randce. Pocieszenie znalazł w ramionach Agaty Rusak, skromnej absolwentki Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, którą nawet poprosił o rękę. Para wzbudzała ogromne emocje i nic dziwnego, że po emisji Rolnika pojawiły się teorie spiskowe o tym, że program jest ustawiony, a rolnik i jego wybranka znają się od lat.
Po zakończeniu emisji Rolnika, Łukasz i Agata spamowali w Internecie dowodami swojego telewizyjnego uczucia. Choć widzowie nie wieszczyli im wspólnej przyszłości, a w mediach pojawiały się naprzemiennie plotkio ciąży Agaty i rozstaniu, para starała się za wszelką cenę pokazać, że ich miłość kwitnie. Nie zabrakło poetyckich wyznań i wspólnych zdjęć z domowych kolacji:
Czy to jawa czy sen...? My nie chcemy się budzić, chcemy trzymać się za ręce, spełniać marzenia, być dla siebie, tak po prostu BYĆ... - emocjonowała się Agata.
Wygląda jednak na to, że zasiany przez rolnika ze Szczytna czar miłości szybko prysnął. Niedawno pisaliśmy o tym, że ich związek to przeszłość, a Agata już szuka pokoju na stancji. Dziewczyna najwyraźniej chce ostatecznie odciąć się od Sędrowskiego, ponieważ usunęła z Instagrama wszystkie zdjęcia z Łukaszem.
Na kłopoty w rolniczym raju w nietypowy sposób zareagował Łukasz. Na instagramowym profilu pochwalił się metamorfozą i pokazał swoje wytatuowane rękawy:
12 kilogramów, a to dopiero początek – groził.
Wygląda pięknie? Myślicie, że szukuje się do kolejnej edycji Rolnika? A może chce wzbudzić zazdrość u Agaty?