Maciej Musiał od najmłodszych lat występuje w serialach, jednak prawdziwym przełomem okazała się dla niego rola Tomasza Boskiego w Rodzince.pl. Szybko stał się bożyszczem nastolatek i nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Realizował się w reklamach telewizyjnych i uczył konferansjerki pod okiem Tomasza Kammela. Mimo sukcesów zawiesił karierę i wyjechał do Krakowa, by uczyć się aktorskiego fachu w szkole teatralnej. Przekonywał, że mimo popularności i bywania na ściankach, zachowuje się jak każdy normalny student i zdarza mu się "napić wina".
Krakowska szkoła okazała się strzałem w dziesiątkę i zapewniła mu aktorski awans. Kariera Musiała nabrała tempa, a 24-latka mogliśmy zobaczyć w pierwszym polskim serialu Netfliksa, 1983. Z czasem nadeszły też kolejne intratne propozycje, między innymi angaż w amerykańskiej adaptacji Wiedźmina. Nic dziwnego, że w natłoku obowiązków zabrakło mu czasu na pielęgnowanie relacji z dziewczyną.
Musiał od roku spotykał się z Natalią Uliasz, aspirującą aktorką, modelką i twarzą kostiumów kąpielowych Jessiki Mercedes. Dziewczyna na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych i nie zdążyła jeszcze otrzeć się o polskie czerwone dywany. Jak donosi Fakt, nie będzie miała już takiej szansy, bynajmniej nie z Musiałem:
Maciek ostatnio skupił się na rozwoju zawodowymi po prostu nie miał czasu na życie prywatne. Do tego Natalia uczy się w szkole aktorskiej w Hollywood, co było kolejną przeszkodą w stworzeniu stałego związku. Doszedł więc do wniosku, że nie ma co ciągnąc tej relacji - powiedział tabloidowi kolega aktora.
Co ciekawe, 24-latek nie ma zamiaru płakać po Natalii:
Maciek już rozgląda się za nową dziewczyną. Nie lubi życia w pojedynkę.