Kilka lat temu świat ujrzał nieznaną dotąd twarz Jima Carrey’a. Aktor i komik, znany z takich filmów jak Głupi i głupszy czy Maska, stał się bohaterem skandalu po tym jak ujawniono, że zachowanie gwiazdora mogłoby być jednym z głównych powodów samobójstwa jego ówczesnej dziewczyny - Cathriony White.
Okazuje się, że to nie koniec kontrowersji związanych z Carrey’em. Aktor od jakiegoś czasu na swoim profilu na Twitterze raczy fanów satyrycznymi obrazami. Komikowi zdarza uderzać bezpośrednio w Donalda Trumpa i jego najbliższych. Jakiś czas temu namalował obraz przedstawiający umierających synów Donalda: Erica i Donalda Juniora, krytykując tym samym ich zamiłowanie do myślistwa.
Ostatnie opublikowane przez aktora "dzieło" przedstawia egzekucję Benito Mussoliniego i jego kochanki Claretty Petacci, którzy zostali złapani przez komunistycznych bojowników partyzanckich i straceni 28 kwietnia 1945 roku. Jim podpisał swój obraz: Jeśli zastanawiasz się, do czego prowadzi faszyzm, po prostu zapytaj Benito Mussoliniego i jego kochankę Clarettę. Ta publikacja bardzo nie spodobała się wnuczce dyktatora - Alessandrze Mussolini. Posłanka do Parlamentu Europejskiego nazwała aktora "draniem" i zamieściła kilka zdjęć, przedstawiających dość trudną historię Ameryki Północnej, a dokładnie fotografie z ataku na wietnamskie wioski, bomb atomowych czy aresztowania czarnoskórej działaczki na rzecz praw człowieka - Rosy Parks.
Uważacie, że niezadowolenie Mussolini jest uzasadnione?