Trwa ładowanie...
Przejdź na

Andrzej Pietras nie chce solowej kariery Beaty. "Na tych występach nie zarobi"

0
Podziel się:

Były mąż zarabia na występach Bajmu, więc nie opłaca mu się, by Kozidrak skupiała się na solowej karierze...

Andrzej Pietras nie chce solowej kariery Beaty. "Na tych występach nie zarobi"

2019 rok leniwie zmierza do półmetka, a pierwszy kwartał niewątpliwie należał do Beaty Kozidrak. Diwa nie tylko zastąpiła Ewę Farną w roli jurorki polsatowskiego show Śpiewajmy razem. All Together Now, ale w dodatku posłużyła za muzę i inspirację dla sztuki teatralnej wystawianej na jednej ze szczecińskich scen. Jakby tego było mało, na fali zeszłorocznych obchodów czterdziestolecia zespołu Bajm wciąż trwa dobra passa koncertowa grupy.

Przez jakiś czas po rozwodzie z Andrzejem Pietrasem, Beata sama sobie była "sterem, białym żołnierzem". Niedawno jednak relacje byłych małżonków ponownie się ociepliły. Do tego stopnia, że pojechali nawet razem na wakacje. Pietras, który mimo rozstania z żoną wciąż jest menedżerem Bajmu, wykorzystał uśpioną czujność Kozidrak, by znowu spróbować wpłynąć na jej karierę.

Pietras zarabia na każdym występie byłej żony pod banderą Bajmu, a, jak dowiedział się Fakt, mocno ingeruje to w solowe plany zawodowe Beaty. Gwiazda chciała podobno skupić się teraz na pracy nad kolejną płytą wydaną pod swoim nazwiskiem. To jednak nie spodobało się jej byłemu meżowi. Jeśli wierzyć informatorom tabloidu, Pietras szybko przekonał ją, że nie jest to najlepszy pomysł i powinna śpiewać tylko w zespole.

Niestety, wygląda na to, że raczej nie zależało mu na dobru wokalistki lecz na własnym portfelu.

Andrzej się cieszy, bo jako menedżer grupy zarabia na każdym jej występie. A gdyby Beata poszła na swoje, nie dostawałby nic – mówi Faktowi informator.

Posłuchalibyście nowych, solowych kawałków Beaty czy to lepiej, że skupi się na pracy w Bajmie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)