Zobacz także: Julia Wieniawa** nie płakała długo po dwuletnim związku z Antkiem Królikowskim. 20-latka nie mogła sobie pozwolić na jakiekolwiek rozchwianie emocjonalne, które zakłóciłoby jej dość stabilną pozycją w show biznesie. Intratne kontrakty reklamowe zobowiązują ją do bycia w stuprocentowej formie. Nikt jednak nie spodziewał się, że zajęta nagrywaniem debiutanckiej płyty Wieniawa tak szybko przestanie być "do wzięcia". W lutym jako pierwsi poinformowaliśmy o jej nowym "związku" z Aleksandrem Milwiwem Baronem, gitarzystą zespołu Afromental. Choć na początku oboje wypierali się łączącej ich relacji, szybko zaczęli grać z fanami w otwarte karty. Wspólne wakacje na _Wyspie Zielonego Przylądka_ czy długie spacery uwiecznione na zdjęciach jedynie potwierdzały teorię o ich romansie. Aktorka i starszy o 15 lat muzyk w końcu przestali wypierać się tego, co ich łączy i wstawili wspólne zdjęcia na swoje Instagramy. Szybko wyszło na jaw, że para ma już poważne wizje swojej wspólnej przyszłości, a szczęś
Okazuje się, że Aleksandra i Julię połączyłynie tylko zawodowe projekty, ale także wspólne pasje. Po udanym urlopie we włoskich Alpach przyszedł czas na nieco skromniejszą randkę w Warszawskim Klubie Polo. Julia pochwaliła się na swoim Instagramie, jak cwałuje na rumaku wśród wiosennych promieni słonecznych, a na nagraniu widać, że całkiem dobrze jej to wychodzi. W przejażdżce towarzyszył jej Baron, którego koń również spisał się na medal:
To moja ulubiona forma odpoczynku od codzienności - napisała przy zdjęciu Julia, a jedną z fotografii przystroiła enigmatycznym napisem "love".
Zobaczcie, jak bardzo kochają konie. Fajni?
**
**
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.