Podczas ostatniej wizyty w programie The Tonight Show Scarlett Johansson demonstracyjnie wysiąkała nos i oddała na aukcję charytatywną… swoją wysmarkaną chusteczkę.
_**Ten katar jest wyjątkowy**_ – powiedziała aktorka. Zaraziłam się od Samuela Jacksona, dlatego moje przeziębienie jest o wiele więcej warte. Moje smarki również.
Brudna chusteczka znalazła się na aukcji internetowej i w ciągu kilku dni licytowały się o nią setki fanów gwiazdy. Ostatecznie gluty Johansson zostały wczoraj sprzedane za 5300 dolarów (16000 złotych)!
Nabywca zapowiedział, że chce pozostać anonimowy i dodał, że „bardzo cieszy się, iż mógł wesprzeć szczytny cel”. Nie wiadomo jeszcze jaka organizacja charytatywna skorzysta na katarze Johansson. Nie wiadomo także co fanatyczny fan, który kupił jej zasmarkaną chusteczkę zamierza z nią zrobić. Oprawi w ramki? Schowa oczywiście w gablocie i będzie pokazywał gościom? Macie jakieś pomysły?