Beyonce jest piosenkarką rozpoznawalną na całym świecie, sprzedaje miliony albumów i zarabia krocie. Wydawać by się mogło, że nic więcej do szczęścia jej nie potrzeba. Otóż nie. Wyznała ostatnio, że bardzo chciałaby... nauczyć się wreszcie gotować.
Pracuję w branży muzycznej od 15 lat, czyli od 13. roku życia - stwierdziła Beyonce w wywiadzie udzielonym tuż przed świętami. Jeździłam po świecie, nagrywałam płyty, po prostu nie miałam czasu na naukę nawet najprostszych rzeczy. Naprawdę... nie potrafię nic ugotować. Moja matka mówi, że to wstyd i hańba, żeby kobieta w moim wieku nie umiała upichcić nic swojemu mężowi.
Postanowiła więc mnie nauczyć i zaczęła od potraw świątecznych. Nie wiem, czy to dobry pomysł... Zobaczymy po świętach, jeżeli wszyscy przeżyją po kolacji przygotowanej przeze mnie. A nie jestem tego pewna!
Cóż, wigilia minęła i zdaje się, że wszyscy zdrowi. Nie wyszło chyba tak najgorzej.