Pod koniec zeszłego roku Weronika Rosati udzieliła Gali przejmującego wywiadu, w którym ujawniła, że Robert Śmigielski, którego uznała za idealnego ojca dla swojego pierwszego dziecka, w podobny sposób przekonał do siebie trzy inne kobiety, z którymi spłodził w sumie siedmioro dzieci. Weronika, po dokonaniu pobieżnych obliczeń, z których wyszło jej, że urodzona przez nią córeczka będzie ósmym dzieckiem ortopedy, uznała, że to jednak trochę za duży patchwork.
Nabrała też podejrzeń, że Robert podziela jej zdanie w tej kwestii, skoro początkowo przyznał się jej tylko do czworga dzieci.
W odpowiedzi przyjaciółka i pacjentka Śmigielskiego, Krystyna Dęmska-Olbrychska zarzuciła Weronice kłamstwo i w surowym wpisie na Facebooku twierdziła, że Robert od początku był z nią szczery i o wszystkim jej powiedział. Aktorka jednak jest pewna, że Krystyna nie da rady udowodnić swoich racji w sądzie, więc pozwała ją za rozpowszechnianie oszczerstw.
W obronie aktorki stanęła profesor Magdalena Środa, której nigdy nie była fanką podwójnych standardów i rozliczania kobiet z ich moralności przy jednoczesnej pobłażliwości wobec mężczyzn. Z wdzięczności za poparcie, to właśnie jej Weronika udzieliła jeszcze bardziej dramatycznego wywiadu, który ukazał się w Wysokich Obcasach.
Ujawniła w nim, że partner znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie, bił, zabierał pieniądze i zabraniał pracować. Mimo to nie traciła nadziej, że jakoś się dogadają i zdołają zapewnić córce pełną rodzinę. Niestety, jeszcze przed porodem wszystkie złudzenia się rozwiały.
Śmigielski stanowczo wszystkiemu zaprzeczył, zapewniając, że nigdy na Weronikę ręki nie podniósł, a prawdziwość argumentów obu stron konfliktu weryfikuje obecnie warszawska policja.
Podczas gdy Weronika odpoczywa od zamieszania w Kalifornii, dokąd pojechała z córką, podobno w obawie o własne życie, osoby z jej otoczenia są kolejno wzywane do składania zeznań na temat jej związku ze Śmigielskim.
Swoją wersję przedstawił już tata aktorki, Dariusz Rosati, w teraz przyszła kolej na… wróżkę. Pochodząca z ormiańskiej rodziny Aida Kosojan-Przybysz jest najbardziej wpływową wróżką w polskim show biznesie, chociaż osobiście woli określenie "wizjonerka". Jak informuje Fakt, oprócz Rosati doradza między innymi Grażynie Wolszczak i Małgorzacie Wyszyńskiej.
Weronika poznała Aidę kilka lat temu. Jest jej klientką. Zwierzała się jej i radziła w sprawach miłosnych. Aida sporo wie o jej życiu osobistym – ujawnia osoba z otoczenia "wizjonerki". Trzeba jednak pamiętać, że Aida jest profesjonalistką i nie angażuje się emocjonalnie w sprawy swoich klientów. Musi być dyskretna. Na pytania śledczych zamierza odpowiadać w sposób wyważony i zdystansowany.
_
_