Dokładnie wczoraj Michał Wiśniewski chwalił się na łamach Faktu, że odrzucił propozycję zagrania sylwestrowego koncertu za 100 tysięcy złotych. Sylwester to nie jest czas na zarabianie - stwierdził. To dla mnie czas, gdy chcę się bawić i odpoczywać z rodziną. Mam gdzieś to, że tego dnia mogę dużo zarobić**.**
Nie będziecie zaskoczeni. Michał, który bohatersko odrzucił 100 tysięcy, postanowił jednak nie stracić na sylwestrze. Okazuje się, że owszem, spędzi ostatni dzień roku z rodziną, ale też z obcymi ludźmi, którzy za to zapłacą.
Sylwestrowy turniej pokerowy połączony z karaoke i znakomitą zabawą. Turniej z gwarantowaną pulą nagród 2009 EUR rozpocznie się 31.12.2008 o godzinie 18:00 w Magdalence u Michała w domu - to treść ogłoszenia, które w wigilię znalazło się na stronie Poker Texas.
Będzie to turniej 5 EUR rebuy z 1 miejscem na sylwestrową imprezę gwarantowanym. Do sylwestrowego turnieju można się również wkupić bezpośrednio przez soft Unibet. Wpisowe na imprezę to 220 EUR. Organizatorzy gwarantują świetną zabawę.
Opadły nam ręce, szczerze. Jeżeli chce bawić się w hazard przy dzieciach (bo rozumiemy, że one tam będą), nie widzimy problemu. Każdy ma prawo przekazywać potomstwu wiedzę w zakresie finansów. Ale po co chwalił się w Fakcie, że robi rodzinnego sylwestra?