Heidi Klum na przestrzeni lat dała się poznać jako uczuciowa amatorka wpływowych mężczyzn. Niemka była dwukrotnie zamężna i ma na koncie kilka medialnych związków, które z pewnością nie przeszkodziły jej w karierze. Pierwszy raz stanęła na ślubnym kobiercu w wieku 24 lat, przypieczętowując miłość ze znanym stylistą, Rikiem Pipino. Gdy małżeństwo po pięciu latach się rozpadło, nawiązała romans z bogatym Włochem, Flaviem Briatorem, z którym doczekała się pierwszego dziecka. Niedługo potem rozpoczęła medialny związek z Sealem, w trakcie którego urodziła troje dzieci, a gdy w 2012 roku się z nim rozwiodła, zaczęła romansować ze swoim ochroniarzem i nowojorskim kuratorem sztuki.
Związek z młodszym od niej o 13 lat Vito Schnabelem rozbudził w Klum słabość do dwudziestolatków. Świadczy o tym romans z gitarzystą Tokio Hotel, Tomem Kaulitzem, z którym Niemka zaczęła spotykać zeszłej wiosny. Para w trakcie niespełna roku zdążyła wielokrotnie pokazać się razem na ściankach, a w minione walentynki zaręczyła się. Nie trzeba dodawać, że kontrowersyjny związek wpływa korzystnie wpływa na karierę modelki, zapewniając jej stałą obecność w mediach.
45-latka w czwartek postanowiła zacieśnić więzi z narzeczonym i jego bratem bliźniakiem, Billem, na gali sklepu internetowego w Monachium. Z okazji "rodzinnej" integracji postawiła na kombinezon w tygrysie paski, do którego dobrała złote, wieczorowe sandałki i dopasowaną kolorystycznie torebeczkę. W ramach wielkiego wyjścia cierpliwie pozowała z przyszłym mężem i szwagrem na ściance, po czym zasiadła obok nich w pierwszym rzędzie.
Zobaczcie Klum z bliźniakami Kaulitz na gali w Monachium. Będą tworzyć ładną rodzinę?