Emilia Clarke jeszcze w 2011 roku była początkującą aktorką z zaledwie dwiema małymi rolami na koncie, ale od kiedy została obsadzona jako Daenerys Targaryen w Grze o tron, wyrosła na jedną z największych gwiazd na świecie. Nie chcąc zostać zaszufladkowaną jako "aktorka jednej roli", Brytyjka szybko zaczęła pokazywać się w pełnometrażowych produkcjach, takich jak dramat Zanim się pojawiłeś i spin-off Gwiezdnych wojen. Rozsądnie poprowadzona kariera sprawiła, że dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy serialu, dla której emisja ostatniego odcinka zapewne dopiero rozpocznie karierę z prawdziwego zdarzenia.
Zobacz też: "Gra o tron": Emilia Clarke MOGŁA UMRZEĆ podczas kręcenia serialu! Gwiazda walczyła z tętniakami mózgu
Clarke przez długi czas oszczędnie dawkowała fanom obecność w mediach, ale w związku z promocją ostatniego sezonu Gry o tron postanowiła opowiedzieć o swoich problemach ze zdrowiem. Jak wyjawiła w eseju dla New Yorkera, w 2012 i 2013 roku walczyła z tętniakami mózgu. Gwiazda przeszła udar i zmuszona była poddać się dwóm poważnym operacjom, w wyniku których kawałki jej czaszki zostały zastąpione płytkami tytanu.
Na szczęście promocja serialu to dla 32-latki nie tylko bolesne wyznania, ale też sesje do luksusowych magazynów. Gwiazda w tym miesiącu przypomina o sobie między innymi okładkowymi zdjęciami do hiszpańskiego Vogue'a. Portrety autorstwa Thomasa Whiteside'a przedstawiają ją w wiosennym wydaniu i stylizacjach z kokardą jako motywem przewodnim. Poza widoczną na okładce, żółtą suknią od Valentino, wzrok przykuwają propozycje z nowych kolekcji Givenchy, Dolce & Gabbana i Gucci.
Zobaczcie nową sesję Clarke. Podoba Wam się?