Sukces nie zjednuje raczej przyjaciół w show-biznesie. Przekonała się o tym na własnej skórze Rihanna. Beyonce nie cierpi jej tak bardzo, że nie chciała przebywać z nią w jednym hotelu. Christina Millan obwinia ją zaś o zniszczenie jej kariery (zobacz: "Płakałam przez Rihannę!")
. Kilka dni temu została zaś nazwana "kompletnym beztalenciem" i wyszło na jaw, że Samuel L. Jackson nie chce zagrać z nią w jednym filmie.
Do grupy nieżyczliwych Rihannie dołączyła teraz gwiazdka MTV, Tila Tequila. W swojej książce Hooking Up With Tila ostro skrytykowała piosenkarkę. Gdy podczas wywiadu dziennikarze spytali ją o stosunek do niej, zdecydowanym tonem odpowiedziała:
Przeczytajcie sobie, co mam do powiedzenia o niej w mojej książce. Tak, Rihanna jest według mnie sztuczną, mało oryginalną pieprzoną nudziarą. Nie mam nic więcej do dodania.
Jak to dobrze, że Tila Tequila jest tak piękna i utalentowana...