Olivia Wilde aktorskie doświadczenie zbierała na planie hitowego Życia na fali, ale szerszą rozpoznawalność zdobyła dopiero za sprawą roli Dr Remy Hadley w serialu Dr House. Amerykanka od czasu przełomowego angażu wystąpiła w wielu pełnometrażowych produkcjach, ale zainteresowanie mediów w równej mierze zawdzięczała miłej aparycji i dobremu gustowi. Jako pupilka świata mody i stała bywalczyni ścianek, na początku obecnej dekady funkcjonowała jako dyżurna "ikona" stylu i ulubienica kobiecych magazynów.
Zobacz: SUTKI OLIVII WILDE na okładce!
Wilde w ostatnich latach korzystała ze słabnącego zainteresowania mediów i poświęcała się życiu rodzinnemu. Aktorka jesienią 2011 roku zaczęła spotykać się z popularnym w USA komikiem, Jasonem Sudeikisem, z którym niespełna półtora roku później wzięła ślub. Para zdaje się wieść spokojne życie z dala od blasku fleszy, ale wiadomo, że na co dzień wychowuje dwoje dzieci: pięcioletniego obecnie Otisa i trzyletnią Daisy.
Gwiazda w ramach poszerzania horyzontów w 2017 roku zadebiutowała na Broadwayu, a ostatnio postanowiła spróbować swoich sił w roli reżyserki. W rezultacie powstała komedia Booksmart, która w zeszłym tygodniu miała swoją premierę na festiwalu filmowym w San Francisco. 35-latka z okazji wielkiego wyjścia popisała się modowym wyczuciem i założyła zieloną sukienkę z nadrukowanymi lampartami, która pochodzi z najnowszej kolekcji francuskiego domu mody Hermes. Całość uzupełniała naturalna fryzura z przedziałkiem na środku i makijaż z niebieskimi kreskami na powiekach.
Zobaczcie Wilde na ściance w San Francisco. Jesteście ciekawi jej reżyserskiego debiutu?