Na początku kwietnia oficjalnie podano, że Meghan Markle i książę Harry zmienili siedzibę. Sussexowie wyprowadzili się z Pałacu Kensington, gdzie od ślubu mieszkali z Williamem i Kate. Teraz ich domem jest Frogmore Cottage w Windsorze, który został specjalnie wyremontowany, aby spełnić wszystkie wymagania książęcej pary. Ponoć przeznaczono na to aż półtora miliona funtów.
Sussexowie na dobre jeszcze nie zdążyli się rozgościć w nowym miejscu, a już plotkuje się o kolejnej ich przeprowadzce. The Sunday Times podaje, że Meghan i Harry mieliby na jakiś czas zamieszkać... w Afryce. Ponoć na ich wyjazd ma nalegać królewska administracja, która obawia się, że po urodzeniu dziecka Meghan przyciągnie podobnie niezdrową uwagę mediów, co księżna Diana.
Ponadto Pałac szuka dla Sussexów nowej, "indywidualnej" roli. Doradcy Harry’ego uważają, że wyjazd do Afryki byłby dla niego idealnym sposobem na połączenie pracy na rzecz Wspólnoty Narodów z promocją Wielkiej Brytanii i działalnością charytatywną.
Co ciekawe, Pałac Buckingham nie zaprzecza tym doniesieniom. Wydano oficjalne oświadczenie, w którym napisano, że "wszelkie przyszłe plany księcia i księżnej są na etapie dyskusji. Nie podjęto żadnych decyzji dotyczących przyszłych ról. Książę będzie nadal wypełniał swoją rolę jako ambasador Wspólnoty Narodów".
Sussexowie mieliby spędzić w Afryce dwa lub trzy lata. Decyzja o wyjeździe ma zostać podjęta nie wcześniej niż w 2020 roku. Plan przenosin ma zostać szczegółowo opracowany przez Sir Davida Manninga, byłego brytyjskiego ambasadora w USA i specjalnego doradcę ds. konstytucyjnych i międzynarodowych Harry'ego i Williama.
Ponoć małżonkowie rozważali wcześniej także przeprowadzkę do Kanady lub Australii, ale Afryka dla obojga z nich jest miejscem szczególnym. Harry w przeszłości spędzał długie miesiące w Lesoto, gdzie tworzył organizację wspierającą osoby z HIV. Na początku związku Sussexowie spędzili ze sobą dużo czasu w Botswanie. W Afryce świętowali też 36. urodziny Meghan oraz spędzili miesiąc miodowy. Dla księżnej duże znaczenie ma też fakt, że w jej żyłach płynie afrykańska krew.
Koszt przeprowadzki Harry'ego i Meghan do Afryki miałby przekroczyć milion funtów.
ZOBACZ TEŻ: Meghan Markle twierdzi, że ZDRADA WILLIAMA TO WINA KATE! "Zmusiła go do tego swoim zachowaniem"