Andrzej Sołtysik i jego młodsza o ćwierć wieku żona Patrycja w sierpniu 2015 roku zostali rodzicami Stasia. Krótko po narodzinach synka dziennikarz wyznał w wywiadzie dla Vivy, że dopiero ojcostwo pozwoliło mu zrozumieć, jak bardzo był wcześniej pogubiony.
Żona Sołtysika także jest bardzo przejęta rodzicielstwem, do tego stopnia, że, jak donosi tygodnik Na żywo, zastanawiają się z Andrzejem, czy nie pójść za ciosem i nie zdecydować się jeszcze na jedno dziecko.
Niestety, mogą być z tym problemy...
Patrycja nigdy nie ukrywała, że zdiagnozowano u niej endometriozę, która, jak uprzedził ją lekarz, u połowy pacjentek znacznie utrudnia, a nawet uniemożliwia zajście w ciążę.
To choroba, która odbiera kobiecość, bo jej następstwem bardzo często jest niepłodność - wyznała na swoim blogu. A dla kobiety usłyszeć, że nie będzie mogła mieć dziecka, to tak, jakby ktoś ci powiedział: "Nie jesteś prawdziwą kobietą". Ja tak to poczułam. Jedynie zabieg operacyjny może ostatecznie potwierdzić chorobę i jednocześnie, mówiąc najprościej, wyczyścić organizm kobiety, aby dać mu szansę na zajście w ciążę.
Patrycja skorzystała z tej metody i jest przekonana, że dzięki temu może cieszyć się macierzyństwem, które uważa za najważniejszą misję życiową kobiety.
Macierzyństwo jest dla mnie najpiękniejszą przygodą, ale moja droga, by zostać mamą, była najtrudniejsza i najbardziej bolesna, jaką przyszło mi przejść - ujawnia. Wierzę, że jeszcze kiedyś pokonam chorobę i Staś będzie miał rodzeństwo.
**_
_**