Kilka miesięcy temu związek Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego, dzięki któremu wypromowała się na gwiazdę, dobiegł końca. Antek wydawał się tym faktem nieco przytłoczony, za to Julia natychmiast rzuciła się w wir nowych wyzwań zawodowych i znajomości.
Jedną z dziedzin, którymi zajmuje się celebrytka, jest muzyka. Kwestię ewentualnej współpracy 20-latka zaczęła omawiać z gitarzystą Afromentalu, Aleksandrem Baronem.
Już od pierwszych wspólnych zdjęć można było zauważyć, że nie łączą ich jedynie stosunki zawodowe. W dodatku znajomi z ich otoczenia donosili, że znajomość z dnia na dzień się pogłębia, a zdjęcia paparazzi zrobione na potajemnych randkach nie pozostawiały złudzeń.
Mimo to Julia i Olek oficjalnie nie pokazywali się razem jako para i nie potwierdzali związku. Gdy jednak po imprezie Magnum wylądowali w knajpce, gdzie po pewnej ilości wina zaczęli się namiętnie całować, robienie tajemnicy z łączącej ich zażyłości wydaje się już bezcelowe.
Wieniawa i Baron chyba zaczynają dochodzić do podobnego wniosku, bo coraz częściej pokazują się razem. Ostatnio wrzucili na Instagram wspólne zdjęcie z zakupów. W jednym z butików zapozowali przed lustrem starannie wystylizowani, a fotografię podpisali "We rock", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Wymiatamy".
Pasują do siebie?