Choć Cara Delevingne wyznała, że jej orientacja jest "płynna", to widywana jest głównie z kobietami. Supermodelkę jeszcze niedawno łączono z… Paris Jackson, ale wszystko wskazuje na to, że Delevigne połączyła zażyła relacja z gwiazdką Pretty Little Liars.
Celebrytki poznały się na planie filmu Her Smell, a pierwszy raz razem paparazzi przyłapali je w maju ubiegłego roku. Przez niecały rok Cara i Ashley raczej nie afiszowały się swoim związkiem. Mimo że obie są aktywne w mediach społecznościowych, wspólne zdjęcie wrzuciły dopiero niedawno.
Niestety, nie każdy cieszy się szczęściem swoich idolek. Problem mają zwłaszcza fani Benson, która jak dotąd nie była widywana z innymi kobietami.
Pod jednym z postów na Instagramie, w którym możemy podziwiać kolaż z Carą i Ashley, jeden z komentujących wykazał się wyjątkową "troską".
Mówię poważnie, musisz trzymać się z daleka od szatana i nie, nigdy do niego nie wracać. Jestem pewien, że w mgnieniu oka wielu silnych, przystojnych i religijnych mężczyzn przyjmie cię z powrotem. Nie jesteś lesbijką, kochasz mężczyzn i potrzebujesz ich.
Sama zainteresowana zasugerowała "fanowi", żeby zajął się własnymi sprawami.
Tak wyważona nie była już Cara, która również dołączyła do dyskusji.
Jesteście ku*wa obrzydliwi! Jeśli macie problem z prawdziwą miłością, to przyjdźcie i powiedzcie mi to gó*no w twarz, zamiast pisać żałosne komentarze na Instagramie. Naprawdę wam współczuje, widać, że nie jesteście zadowoleni ze swojego życia i macie za dużo wolnego czasu. Może znajdźcie sobie jakieś inne hobby niż bycie homofobem i nienawidzenie innych za bycie szczęśliwym - napisała w komentarzu 26-latka.
Pomijając wulgarny ton wypowiedzi, wygląda na to, że Cara trafiła w samo sedno. Też współczujecie ludziom piszącym takie komentarze?