Bartłomiej Topa to jeden z najbardziej tajemniczych polskich aktorów. 51-latek, któremu sławę przyniosła rola średnio rozgarniętego Zenka z serialu Złotpolscy, rzadko mówi w wywiadach o swoim życiu prywatnym. Dopiero niedawno zaskoczył wszystkich, zdradzając, że przed laty przeżył rodzinną tragedię: kilka godzin po narodzinach zmarł jego syn.
PRZYPOMNIJMY: Bartłomiej Topa wspomina zmarłego syna. 'Wiedziałem, że nie zobaczę, jak będzie dorastał"
Jeszcze rzadziej Topa opowiada o swoim życiu uczuciowym. Co prawda wiadomo, że był żonaty, a potem związał się z Magdaleną Popławską, ale to dopiero jego znajomość z młodszą o 20 lat Anną Terpiłowską wzbudziła na salonach duże poruszenie.
Wygląda na to, że od tamtej pory i ta relacja aktora stała się tylko wspomnieniem. Nie musicie się jednak martwić o los Bartłomieja: okazuje się, że aktor już znalazł pocieszenie w ramionach nowej przyjaciółki.
Topa, zainspirowany chyba niedawnym popisem Antka Królikowskiego, postanowił poinformować świat o zmianach w swoim życiu w sposób, jaki wybierają zwykle dużo bardziej zdesperowani w walce o sławę celebryci - na ściance.
Aktor pojawił się we wtorkowy wieczór na oficjalnej premierze drugiego sezonu serialu Pod Powierzchnią, w którym gra jedną z głównych ról. Na ściance nie pozował jednak z partnerującą mu w hicie TVN-u Magdaleną Boczarską, lecz... tajemniczą blondynką. Para trzymała się za ręcę i chętnie pozowała do zdjęć, choć można było zauważyć, że przyjaciółka Bartłomieja nie czuje się (jeszcze?) w blasku fleszy zbyt komfortowo.
Zobaczcie, jak prezentuje się nowa para. Trzymacie za nich kciuki?