Choć jej modelingowe ambicje z początku wyglądały na bezpodstawne fanaberie, Lily-Rose Depp w ciągu ostatnich czterech lat wyrosła na jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziewczyn w branży. Korzystając z kontaktów rodziców, córka Vanessy Paradis i Johnny'ego Deppa już w wieku 15 lat lansowała się na pokazie Chanel, a zaledwie trzy miesiące później wystąpiła w pierwszej kampanii francuskiego domu mody. Rola pupilki Karla Lagerfelda zapewniła jej awans do czołówki modelingu i siedem (!) okładek międzynarodowych edycji Vogue'a.
W życiu młodej Depp wszystkie marzenia się spełniają, o czym świadczą jej ostatnie dokonania. Znudzona modelingowymi sukcesami, francuska "it-girl" w zeszłym roku wskrzesiła swoją karierę aktorską. W ramach powrotu na duże ekrany zagrała u boku Laetitii Casty w komedii romantycznej A Faithful Man, co nawet zapewniło jej nominację w kategorii "najbardziej obiecującej aktorki" na lutowym rozdaniu Cezarów.
"Obiecująca aktorka" w czwartek wróciła do obowiązków "ambasadorki" Chanel w związku z paryską promocją zegarków od francuskiego domu mody. Z okazji wielkiego wyjścia założyła klasyczną, tweedową garsonkę od gospodarzy wydarzenia, do której dobrała satynowe szpilki i pikowaną torebeczkę na łańcuszku za ponad 12 tysięcy złotych. Całość uzupełniała fryzura w postaci bardzo ciasno związanego kucyka oraz mocny makijaż z obrysowanymi ustami i podkreślonymi oczami, dzięki któremu modelka prezentowała się zaskakująco poważnie.
Zobaczcie 19-letnią Depp na paryskiej promocji zegarków. Wygląda na swój wiek?