Nie spodziewaliśmy się raczej, że Marta Żmuda-Trzebiatowska i Adam Król będą występowali na turniejach tanecznych w charakterze przerywników. Niestety, show-biznes bywa brutalny. Typowana na zwycięzców Tańca z gwiazdami para stała się jedną z największych przegranych minionego roku. W zasadzie trudno się dziwić, że z takim chłopakiem Marcie nie udało się udźwignąć ciężaru bycia "drugą Brodzik". To my ją tak nazwaliśmy, inne media podchwyciły. Okazało się, że nie mieliśmy racji. "Przestrzeliliśmy".
Tuż przed świetami w Opatowie, małym miasteczku w województwie świętokrzyskim, odbyły się Mistrzostwa Polski Południowej w Tańcu Towarzyskim. Chałturę odbyli tam Król i Żmuda. Zatańczyli sambę, walc wiedeński i fokstrota.
Nasze źródła donoszą, że wypadło to smutno. Może dlatego, że Marta wystąpiła w tych okropnych spodniach znanych z Tzg. TVN jej pożyczył?