Andrzej Sołtysik w trakcie niemal 30-letniej kariery medialnej zdawał się trzymać z dala od kontrowersji i nie wzbudzał większych emocji. Dziennikarz co prawda dorobił się opinii kochliwego, na co wskazywały wypowiedzi jego drugiej żony, ale ze względu na jego niskie notowania w celebryckich rankingach mało kogo to obchodziło. Sytuacja zmieniła się w 2011 roku, gdy zaczął spotykać się z młodszą od niego o 25 lat studentką, Patrycją.
Małżeństwo Sołtysika po latach zapewne nie wzbudzałoby rozgłosu, gdyby nie medialne ambicje Patrycji. Mama trzyletniego Stasia od kilku lat próbuje zrobić karierę "influencerki", regularnie wzbudzając kontrowersje na Instagramie. Choć zdaje się celowo prowokować fanki, sprawia wrażenie wyczulonej na krytykę i często wdaje się w internetowe przepychanki, co zapewnia jej obecność w mediach.
Andrzej i Patrycja w sobotę postanowili się polansować i pojawili się razem na gali zamknięcia krakowskiego festiwalu filmowego Off Camera. Na ściance pozowali w duecie, prezentując swoje wyobrażenie o wieczorowym stylu. Patrycja tym razem do białych spodni dobrała bladoróżową marynarkę i szpilki w panterkę, skrupulatnie tagując marki na Instagramie. Jej ukochany założył z kolei klasyczny garnitur, który ożywił za pomocą różowego, błyszczącego krawata.
Zobaczcie państwa Sołtysików na festiwalu filmowym. Miło się na nich patrzy?