Leganda polskiego aktorstwa, Jan Kobuszewski przyznaje na łamach Super Expressu, że ma spory problem z dopasowaniem nazwiska "Mroczek" do osoby. Kto to jest? - pyta szczerze. Kojarzę te nazwisko tylko z programu telewizyjnego z gazety. Nawet nie wiem, jak wyglądają ci ludzie.
74-letni Jan Kobuszewski jest jednym z nielicznych polskich aktorów, którzy nie mają na koncie żadnego występu w telenoweli. I bez tego na brak pracy nie może narzekać - najchętniej gra w teatrze i często wyjeżdża na występy do Chicago, gdzie od lat ma wierną publiczność.
Oczywiście jego wyjazdy nie są tak nagłaśniane jak chałtury wspomnianych Mroczków. Właśnie w przerwie spektaklu Przyjazne dusze wystawianego w Chicago, Super Express przepytał Kobuszewskiego ze znajomości współczesnych "gwiazd".
Gdyby mnie ktoś zapytał w jakich filmach grają nie potrafiłbym odpowiedzieć - wyznał aktor. To akurat łatwe. W żadnych!