Borys Szyc w trakcie ponad 20-letniej show biznesowej kariery wielokrotnie popisał się nie tylko talentem aktorskim, ale też umiejętnością lansowania dziewczyn na celebrytki. To właśnie jemu zawdzięczamy "medialne osobowości" pokroju projektantki fraków, Kai Śródki, oraz stylistki, Zofii Ślotały. Teraz, po pięciu latach związku, najwyraźniej nadszedł czas na promocję jego obecnej narzeczonej, Justyny Jeger-Nagłowskiej.
Gdy Szyc zaczął z nią romansować w 2014 roku, Nagłowska była projektantką ubrań dla dzieci, którą telewidzowie mogli kojarzyć z kanapy Dzień dobry TVN. W przeciwieństwie do swoich poprzedniczek, przez długi czas nie ulegała jednak celebryckim pokusom, medialną działalność ograniczając do prowadzenia bloga i udzielania się na Instagramie. Sytuacja zmieniła się w tym roku, gdy okazało się, że początkująca "influencerka" doczekała się własnego programu podróżniczego zatytułowanego Mój przewodnik po... na Travel Channel.
Jako świeżo upieczona telewizyjna podróżniczka, 38-latka w końcu ma powód, by powalczyć o status samodzielnej celebrytki. W środę postanowiła zebrać ściankowe doświadczenie na premierze filmu Słodki koniec dnia. Jeger-Nagłowska z okazji sesji na czerwonym dywanie zaprezentowała się w białej stylizacji, na którą składała długa spódnica, sweterek zdobiony perełkami i wiszące kolczyki. Całość dopełniała cekinowa kopertówka, imponujących rozmiarów pierścionek zaręczynowy i makijaż z błyszczykiem na ustach.
Zobaczcie narzeczoną Szyca na ściance. Trzymacie kciuki za jej show biznesową karierę?