Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż Rafał są rodzicami sześcioletniej Hani. Celebrytka w wywiadach zapewniała, że planują powiększenie rodziny, zwłaszcza, że córka coraz częściej dopomina się o rodzeństwo.
I ma rację, bo już najwyższy czas pomyśleć o drugim dziecku - przyznała Basia w jednym z wywiadów. Teraz czuję się dobrze i mamy takie plany.
Na przeszkodzie ich realizacji stanęła boreliozą, groźna chorobą przenoszona przez kleszcze, z którą Kurdej-Szatan zmagała się od czterech lat. Na szczęście, jak donosi informator tygodnika Rewia, stan jej zdrowia poprawił się na tyle, by można było wrócić do planów rodzicielskich.
Obwieścili, że ich rodzina wkrótce się powiększy - ujawnia źródło gazety. Wszyscy odetchnęli z prawdziwą ulgą, bo to oznacza przecież, że Basia czuje się już dobrze po szalenie trudnej walce z boreliozą.
Kurdej-Szatan ma wprawdzie sporo obowiązków zawodowych, jednak jest przekonana, że ze wszystkim sobie poradzi.
Kiedy byłam w ciąży z Hanią, brałam udział w programie "X-Factor" - wspominała w wywiadzie. Niektóre kobiety po porodzie wracają szybko, niektóre dopiero po roku, na co ja nie mogę sobie pozwolić.
Osoby z otoczenia Basi zapewniają, że jako osoba doskonale zorganizowana z pewnością wybierze najdogodniejszy czas na ciążę.
Ona wie, co robi, a do wszystkiego podchodzi z głową i konkretnym planem, by nikt nie ucierpiał - uspokaja informator tabloidu. Cieszy się na myśl o tym, że znów zostanie mamą.
_
_