W ostatnim odcinku Tańca z Gwiazdami z programem pożegnali się Jakub Kucner i Lenka Klimentowa.
W programie zostały już tylko trzy pary. Po raz pierwszy w historii show to widzowie zadecydowali, jakie tańce uczestnicy wykonają w półfinale. Najpierw paso doble zatańczyli Gimper i Natalia Głębocka. Ich taniec nie wzbudził zachwytu jurorów.
Nawet nie wiem, czy mogę to nazwać tańcem. Te ruchy są bardzo dziwne. Jak ty się znalazłeś w tym półfinale - nie wiem - oceniła surowo Iwona Pavlović.
Z kolei Andrzej Grabowski, posługując się łacińską sentencją, zasugerował, że Gimper prześlizguje się do kolejnych odcinków tylko dzięki głosom internautów. Występ został oceniony na 19 punktów.
Następnie walca zatańczyli Joanna Mazur i Jan Kliment. Niewidoma biegaczka przyznała, że jest zadowolona z wyboru, bo woli tańce standardowe.
Joanka dobrze się czuje w mojej ramie - cieszył się Janek.
Występ wzbudził zachwyt jury.
Joasiu, wiem, dlaczego znalazłaś się w półfinale, tańczysz fantastycznie i nie biorę pod uwagę w ogóle twojej niepełnosprawności. Życzę ci głównego trofeum - powiedział Grabowski.
Tak czystego walca angielskiego nie widziałam w wielu edycjach. Dzisiaj do słowa "walc" dostawiam literę "z" i mówię: "Walcz Joasiu o finał, bo na niego zasługujesz!" - skomentowała Iwona.
Para otrzymała aż 30 punktów.
Następnie Rafał Maserak i Tamara Gonzalez Perea zatańczyli paso doble. Iwona zachwycała się "pomysłową i trudną choreografią", a Andrzej stwierdził, że jest "zauroczony". Występ spodobał się też Oli Jordan i łącznie został oceniony na 28 punktów.
W drugiej części programu uczestnicy zatańczyli jeszcze raz. Najpierw Gimper ubrany w biało-czarny kostium zmierzył się z cha-chą. Ola Jordan stwierdziła, że youtuber "jest ładną zebrą", ale nie była zachwycona jego tańcem. Iwona była jeszcze surowsza.
Widzę, że kochasz taniec, ale nie wiem, czy taniec pokochał ciebie. Zatańczyłeś gorzej niż ostatnio, ani grama poprawy - orzekła.
Para dostała zaledwie 14 punktów.
Mazur i Kliment po raz kolejny pokazali swój wysoki poziom w rumbie. Po ich występie na scenę wtargnął Misiek Koterski z naręczem bzu i apelował, żeby głosować na Joannę. Pavlović była zachwycona zmysłowym tańcem biegaczki.
W tym programie nikt nie tańczy tak dobrze, jak ty - podsumowała jurorka.
Zachwytów nie szczędzili też Grabowski i Jordan. Łącznie występ oceniono ponownie na 30 punktów. Stawkę zamknęli Tamara i Rafał, tańcząc energicznego jive’a, który zdobył 29 punktów. Na podstawie ocen jurorów i głosów widzów zadecydowano, że w finale na pewno wystąpi Joanna Mazur.
Tamara i Gimper zmierzyli się ze sobą w dogrywce. Blogerka wykonała taniec współczesny, a youtuber quickstep w stroju Alladyna. Jury nie ukrywało, że w finale chce zobaczyć Macademian Girl i to jej przyznało więcej punktów.
Apel jurorów nie odniósł jednak skutku i z programem pożegnała się Tamara, co wywołało buczenie i gwizdy z widowni.
Uważacie, że to sprawiedliwy wynik?