Rodzina Michaela Jacksona zapewne przejdzie do historii jako przykład na to, jak nadmierna popularność jest w stanie zniszczyć ludzkie szczęście. Sam wokalista nigdy nie radził sobie z ogromną sławą, co wpędziło go manię korygowania swojego wyglądu do tego stopnia, że pod koniec życia był zaledwie cieniem dawnego siebie. Zdaje się także, że wiele problemów odziedziczyła po nim córka Paris, która w wyjątkowo młodym wieku ma już za sobą odwyk, toksyczny związek i niezwykle chwiejną relację z mediami.
Zobacz: Paris Jackson awanturuje się z chłopakiem podczas alkoholowego maratonu w Nowym Orleanie (FOTO)
Jedną z bardziej niepokojących postaci z gwiazdorskiego rodu jest jednak bez wątpienia La Toya Jackson. Mniej sławna siostra Michaela i Janet swego czasu sama próbowała zawalczyć o karierę na scenie. Żadna z jej pięciu płyta nie okazała się niestety sukcesem, a w desperackiej promocji krążków nie było w stanie pomóc nawet rozebranie się do Playboya, czy potwierdzenie spekulacji, dotyczących podejrzanych preferencji seksualnych Michaela.
Nie mogąc liczyć na karierę pokroju jej bardziej uzdolnionego rodzeństwa, La Toya przyzwyczaiła się do odcinania kuponów od znanego nazwiska i obecnie wiedzie szczęśliwy żywot, bujając się od jednej przypadkowej ścianki do drugiej. W ostatni piątek celebrytka postanowiła "zaszczycić" swoją obecnością 26. Galę charytatywną Race to Erase MS. Jak na amerykańską celebrytką Jackson nie może się pochwalić zbyt bogatą garderobą. Już kolejny raz z rzędu fotoreporterzy przyłapali 62-latkę w tych samych cekinowych kozakach i lycrowym kombinezonie, dokładnie podkreślającym jej wychudzone ciało. Nowością okazało się jedynie srebrne bolerko z mocno zarysowanymi ramionami.
Zobaczcie stylizację La Toyi z eleganckiej gali. Prezentuje się gwiazdorsko?