Eurowizja od lat wzbudza w Polsce ogromne emocje. Choć naszym reprezentantom już dawno nie udało się podbić serc Europy w stopniu, który gwarantowałby nam wysoką pozycję w konkursie, co roku nie brakuje chętnych, którym marzy się występ na jednej scenie z innymi europejskimi wykonawcami.
Tegorocznym kandydatem do zwycięstwa z ramienia Polski jest zespół Tulia, który wygrał w głosowaniu tajnej komisji. Członkinie grupy zaprezentowały już szerokiej publiczności utwór, którym będą walczyły o wygraną. Zgodnie z międzynarodowym charakterem konkursu, piosenka, którą będą nas reprezentować Patrycja, Tulia, Joasia i Dominika łączy w sobie tekst w języku polskim i angielskim.
Choć Eurowizja zacznie się dopiero we wtorek wieczorem, bukmacherzy już wiedzą kto zostanie zwycięzcą. Jeśli wierzyć doniesieniom, tegoroczny konkurs ma wygrać… Holandia, którą będzie reprezentował Duncan Laurence. Zdaje się, że nie jest to nic odkrywczego, bowiem jego utwór Arcade utrzymuje się od kilku dni na najwyższym miejscu oficjalnych rankingów Eurowizji. Bukmacherzy dają mu aż 21 procent szans na wygraną. Oprócz tego, z zakładów można się dowiedzieć, że oprócz holenderskiego wokalisty liczyć się będzie jeszcze jedynie Szwecja i Francja.
Myślicie, że Polska rzeczywiście nie ma szans na podium?