Miley Cyrus bardzo spieszno do dorosłości. Z okazji skończonych 16 lat postanowiła zrobić sobie pierwszy prawdziwy tatuaż. Będą to inicjały jej chłopaka, modela Justina Gastona, zamknięte w krwistoczerwonym sercu.
Jakiś czas temu nastolatka zrobiła sobie tatuaż henną. Napis na jej łopatce głosił: JD + MC = Love. Ozdabianie ciała tak jej się spodobało, że postanowiła sama stworzyć projekt, który na jej skórze pozostanie już na zawsze.
Rodzice natychmiast się temu sprzeciwili – mówi dziennikarzom znajoma gwiazdy. Zgodziliby się na coś drobnego, ale nie ogromne serce na pół ramienia. Inicjały Justina jedynie upewniły ich w decyzji. Miley nie przejęła się i szuka już salonu, który wykona tatuaż bez zgody rodziców. Jest strasznie zdeterminowana.
Życzymy powodzenia. Oby Justin się nie odkochał, jak zrobi już wymarzoną karierę na jej nazwisku.