Wygląda na to, że Pink nie może się uwolnić od swojego byłego męża. Para rozstała się w lutym zeszłego roku. Od tamtej pory Carey Hart regularnie pojawia się u boku gwiazdy. Najwyraźniej tęsknota za penisem byłego partnera, o której piosenkarka tak dużo mówiła, wzięła górę nad nieporozumieniami. Pink zaprosiła Hart’a na imprezę sylwestrową.
Gwiazda dawała tego dnia koncert w jednym z najmodniejszych klubów w Las Vegas. Byli małżonkowie zupełnie ignorowali resztę towarzystwa i cały wieczór interesowali się tylko sobą. Siedzieli razem w osobnej loży, pili szampana i cały czas rozmawiali.
Byliśmy przekonani, że Pink będzie się bawiła z wszystkimi – mówi jeden z gości. Jednak ona wolała siedzieć przy byłym. Nie odstępowali się na krok. Carey odprowadził ją nawet na scenę. Wszystko wskazuje na to, że uczucie między nimi jeszcze się nie wypaliło. Myślę, że jeszcze do siebie wrócą.