Przez ostatnie miesiące u boku Britney Spears co chwila pojawia się nowy mężczyzna. Obecnie media utrzymują, że piosenkarka związała się z jednym ze swoich tancerzy - Sandipem Soparrkarem. Tabloidy oskarżyły gwiazdę o rozbicie szczęśliwego związku! Ponoć Britney odbiła przystojniaka jego wieloletniej partnerce, Jesse Randhawa.
Jesse jest słynną bollywoodzką aktorką i modelką. Randhawa i Soparrkar byli para przez ponad 4 lata i planowali nawet ślub. Czar prysł, gdy Sadip został poproszony o ułożenie choreografii do najnowszego teledysku Britney Womanizer. Tancerz natychmiast uległ urokowi amerykańskiej piosenkarki.
Nie rozumiem, dlaczego Britney tak bardzo interesuje się mężczyzną, który już z kimś jest! - powiedziała dziennikarzom Randhawa. Ja i Sandip byliśmy razem bardzo szczęśliwi. Wierzę, że jeszcze do mnie wróci!
Wszystko wskazuje jednak na to, że tancerz wybrał Britney. W trakcie świątecznego urlopu Sandip zabrał gwiazdę na krótką podróż do Indii. W Sylwestra byli z powrotem w Stanach, gdzie piosenkarka przedstawiła choreografa swoim rodzicom.
W życiu Britney ostatnio wydarzyło się bardzo wiele – dodaje zrozpaczona aktorka. Ciągle towarzyszy jej ogromny chaos. Myślę się, że zamiast spokojnie dojść do siebie po prostu rzuciła się w wir zabawy. Zostawiła gdzieś jakiekolwiek skrupuły i nie wyznaje żadnych zasad. Wie, że Sandip i ja jesteśmy razem i jesteśmy bardzo szczęśliwą parą, więc dlaczego chce to zniszczyć?
Britney byłaby zdolna do uwiedzenia zajętego faceta? Nie zapominajmy, że Kevina Federline'a odbiła ciężarnej żonie.