Jako jedna z bardziej rozpoznawalnych top modelek i zapalona kinomanka, Anja Rubik od lat jest stałą bywalczynią festiwalu w Cannes. Polka w trakcie święta europejskiego kina zazwyczaj pełni rolę ozdoby czerwonego dywanu, prezentując się w wymyślnych kreacjach od zaprzyjaźnionych projektantów. W 2015 roku wywołała kontrolowany skandal, gdy na premierze pojawiła się w sukience z prześwitującym rozcięciem na całej długości, pod którą nie założyła żadnej bielizny.
Przypomnijmy: Anja Rubik na czerwonym dywanie w Cannes (ZDJĘCIA)
Anja najwyraźniej polubiła świecenie gołym ciałem w Cannes, bo w piątek po raz kolejny skorzystała ze swojego sprawdzonego patentu. Jako twarz i muza domu mody Saint Laurent, na premierze nowego filmu Pedro Almodovara pojawiła się w smokingu z najnowszej kolekcji francuskiego domu mody. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pod rozpiętą marynarkę nie założyła stanika, przez co na czerwonym dywanie nieustannie zdawała się być o krok od wpadki.
35-latka nie zdążyła nawet odetchnąć po emocjonującym piątkowym wyjściu, a już musiała się szykować na kolejną premierę. Tym razem padło na pokaz nowego filmu jej kolegi, Gaspara Noégo, z którym, przypomnijmy, w październiku została "źle potraktowana" w warszawskim klubie. O dziwo, modelka z okazji sobotniej premiery Lux Æterna postanowiła nie eksponować gołej klatki piersiowej i założyła kusą, bogato zdobioną marynarkę w roli sukienki. Dopełnieniem eleganckiej góry z jesiennej kolekcji Saint Laurent były rajstopy w kropki, szpilki z odsłoniętymi palcami za 4 tysiące złotych i fryzura w nonszalanckim nieładzie.
Zobaczcie Rubik na sobotniej premierze w Cannes. Wyglądała lepiej niż w piątek?