Millie Bobby Brown jest przykładem jednej z najbardziej błyskotliwych hollywoodzkich karier ostatnich lat. Dziecięca aktorka miała na koncie zaledwie kilka telewizyjnych epizodów, gdy w 2016 roku została obsadzona w roli Eleven w Stranger Things. Ogromny sukces serialu sprawił, że zaczęła przebierać w propozycjach "projektów pobocznych", takich jak kampanie Calvina Kleina, sesje do _**W Magazine**_ i Interview oraz zaproszenia na prestiżowe ścianki. W 2018 została nawet doceniona przez magazyn Time, który umieścił ją na liście stu najbardziej wpływowych ludzi świata.
Mimo statusu pupilki świata mody i ulubienicy widzów, filmografia Brown przez ostatnie trzy lata świeciła pustkami. Jako że zdjęcia do ostatniego, trzeciego sezonu Stranger Things już się skończyły, aktorka obecnie pokłada nadzieje w swoim kinowym debiucie w filmie Godzilla II: Król potworów. Choć sequel horroru o gigantycznym potworze nie trafił jeszcze do kin, gwiazdka już teraz została obsadzona w kolejnej części, która swoją premierę będzie miała w przyszłym roku.
Zobacz też: Młodziutka gwiazda "Stranger Things" walczy o tytuł ikony stylu na mediolańskiej ściance
Brown, która w lutym skończyła 15 lat, w sobotę w końcu doczekała się premiery Godzilli II. Na hollywoodzkiej ściance zaprezentowała się w stylizacji godnej największej gwiazdy wydarzenia. Do zdjęć pozowała w uszytej specjalnie dla niej, spektakularnej sukni od Oscara De La Renty, która wyróżniała się asymetrycznym dekoltem, długim trenem i złotymi aplikacjami. Całość uzupełniały buty od Pierre'a Hardy'ego, biżuteria od Cartiera i futurystyczna fryzura w postaci upięcia ze złotymi elementami.
Zobaczcie Millie Bobby Brown na premierze jej pierwszego kinowego filmu. Jest gotowa na dorosłą karierę?