Maisie Williams zyskała ogromną popularność dzięki roli Aryi Stark w Grze o Tron. Ostatnio jednak jest o niej głośno nie za sprawą osiągnięć aktorskich, a prywatnych zawirowań, o których opowiedziała w wywiadzie dla Lewisa Howesa. 22-latka przyznała, że od kilku lat zmaga się z depresją i stanami lękowymi.
Przypomnijmy: Gwiazda "Gry o Tron" weszła na ścieżkę autodestrukcji: "Każdego dnia mówiłam sobie, że siebie nienawidzę"
Jej przyjaciółka, Sophie Turner, zasugerowała też, że aktorka dwukrotnie próbowała sobie odebrać życie, m.in. przez przedawkowanie narkotyków. Choć Maisie zapewnia, że czuje się już lepiej, wygląda na to, że nadal ma skłonności do używek. Ostatnio np. była widziana ze skrętem...
Maisie wielokrotnie eksperymentowała z wizerunkiem, przez co próbowała chyba wyrazić swoje zmienne stany emocjonalne. Naturalnie jest brunetką, ale miała też włosy w kolorze fioletowo-czarnym, a od dłuższego czasu farbowała je na różowo.
Teraz Maisie znów zapragnęła odmiany i przefarbowała się na blond. Nowa fryzura ma być symbolicznym zakończeniem przygody z serią Gra o Tron.
Korzystna zmiana?