Trwa ładowanie...
Przejdź na

Weronika Rosati i Robert Śmigielski ponownie spotkali się w sądzie! (FOTO)

859
Podziel się:

Ostatnim razem pokłócili się na korytarzu przed salą rozpraw. Tym razem było spokojniej?

Weronika Rosati i Robert Śmigielski ponownie spotkali się w sądzie! (FOTO)

Batalia pomiędzy Weroniką Rosati a Robertem Śmigielskim od kilku miesięcy jest jednym z najgorętszych tematów w polskich mediach. Gwiazda rozstała się z partnerem zaraz po urodzeniu córki Elizabeth i to już dało początek rozmaitym domysłom, ale prawdziwy skandal wybuchł, gdy w jednym z wywiadów aktorka opowiedziała o powodach zakończenia związku.

Rosati twierdzi, że znany ortopeda stosował wobec niej "przemoc psychiczną, fizyczną i ekonomiczną". Były partner miał też obrzucać ją wyzwiskami i zastraszać, że zniszczy jej reputację.

Śmigielski wszystkiemu zaprzecza. W pewnym momencie show biznes podzielił się na dwa obozy - część gwiazd i celebrytów więło w obronę znanego lekarza, inni stanęli murem za Weroniką.

W końcu sprawy zaszły na tyle daleko, że Rosati wyprowadziła się z córką do Los Angeles i wystąpiła o sądowy zakaz zbliżania się Roberta do niej i dziecka. Jednocześnie domaga się od niego wysokich alimentów, argumentując, że warunki życiowe Elizabeth nie mogą ulec pogorszeniu. W międzyczasie Weronika zmieniła też córce nazwisko.

Aktualnie Weronika i Robert spotykają się jedynie w sądzie. Na ostatniej rozprawie doszło między nimi do ostrej wymiany zdań.

We wtorek zwaśnieni rodzice małej Elizabeth ponownie stawili się w sądzie rejonowym w Warszawie. Aktorka ubrana była w czarną sukienkę i płaszcz, do którego dobrała torebkę Gucci za 6,5 tysiąca złotych i buty Diora za 3,5 tysiąca. Na twarzy ortopedy malował się lekki uśmiech. Z kolei Weronika skryła oczy za okularami i próbowała nie okazywać emocji.

Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami i trwała aż cztery godziny. Myślicie, że udało im się dojść do porozumienia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(859)
WYRÓŻNIONE
gość
6 lat temu
Doktorku po co ci to było wpakowałeś się jak Kaz z Izabel
Gość
6 lat temu
Naprawdę? Od 10 do 13 są 4 godziny?!
Gość
6 lat temu
Ojjjj....w ciemnych barwach to widze
gość
6 lat temu
Nazwisko Rosati ucierpiało wizerunkowo....by,by, europarlamencie.
Gość
6 lat temu
Beznadziejni
NAJNOWSZE KOMENTARZE (859)
gość
6 lat temu
Wyglądają jak Romeo i Julia -bardzo romantycznie...
momoi
6 lat temu
Współczuję Weronice, musi się teraz użerać z facetem, jak to nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. Bardzo elegancko prezentuje się w tym czarnym płaszczyku, torebka i buty też super, a tak w ogóle to ładna i atrakcyjna kobieta.
Rocco
6 lat temu
Weronika się dopiero rozkręca! 22 to narazie na pampersy
gość
6 lat temu
Musi go wycyckać, żeby ją było stać na te drogie ubrania i dodatki.
muchozol
6 lat temu
Chlopi i po co Ci to bylo potrzebne?
gość
6 lat temu
pytania mam dwa: co w torbach nosi? oraz co podawali w bufecie?
cycus
6 lat temu
po co lansujecie te szkape ?
end
6 lat temu
Co takiego durnowatego tkwi w dorosłych ludziach, że muszą publicznie prać mocno zabrudzone pranie? Taki sposób załatwiania spraw ZAWSZE szkodzi obu stronom, naraża na ośmieszanie i często ostracyzm towarzyski. No chyba, że im nie zależy. Niespełniona "poetka" spod Warszawy, niejaka Izabell też pieprze publicznie od dwóch czy trzech lat i ..... jest coraz gorzej. Ten przykład może nie jest najlepszy bo to kobieta głęboko zaburzona ...
Kolo z Pikolo
6 lat temu
Skoro Esterka od początku wychowywała córkę sama to jej warunki życiowe nie pogorszyły się ! Niech Esterka leci do USA ! Ojciec dziecka nie pozbawiony praw do dziecka jest traktowany przez sąd w USA jak NIKT ! Co to za sąd który wydaje wyrok bez wysłuchania strony pozwanej ?
Gość
6 lat temu
Gwiazda spalonego teatru...totalne dno! !!
tadziu
6 lat temu
Jedna warta drugiego, ona niejednokrotna wydmuszka, on dzieciorób, warci są siebie do Rydzyka niech da im ślub!
Gość
6 lat temu
Ona brzydka on g***i
Gość
6 lat temu
No widać na co alimenty idą!!
Gość
6 lat temu
Co to za okulary???????
...
Następna strona