W styczniu Polską wstrząsnęła tragedia, jaka wydarzyła się na 27. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Tuż po odliczaniu do "światełka do nieba" na scenę wtargnął nożownik, który zadał kilka ciosów Pawłowi Adamowiczowi.
Prezydent stracił przytomność i natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł kilkugodzinną operację. Niestety, obrażenia były tak rozległe, że jego życia nie udało się uratować.
Rodzina Adamowicza wciąż próbuje poradzić sobie z tą stratą. W czwartek Magdalena Adamowicz opublikowała na Instagramie post, w którym wspomina ślub z Pawłem. Okazuje się, że dziś obchodziliby 20. rocznicę.
29 maja 1999 roku połączyła nas miłość. Dziękuję Ci kochany Pawle za każdy pojedynczy dzień, który spędziliśmy razem, za każdą rozmowę, za twoje uściski, za to jakim byłeś ojcem dla naszych kochanych córeczek. Tak niewiele zabrakło nam do tej okrągłej rocznicy - napisała wdowa. Dziś minęłoby nam 20 lat Kochanie... mam Ci tak dużo do powiedzenia, tak bardzo chciałabym zamknąć oczy i kiedy znowu je otworzę zobaczyć, że jesteś obok.
Do wpisu Magdalena dołączyła zdjęcia ze ślubu. Pod postem pojawiły się słowa wparcia od internautów.
"Podziwiam panią za pani siłę", "Życzę wiele spokoju, życzliwości ludzi i dobrych wspomnień", "Miłość nigdy nie umiera. Życzę pani i dziewczynkom wszystkiego co dobre, wytrwałości. Mąż nad wami czuwa" - pisali.