Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy o tym, że Jennifer Love Hewitt zerwała zaręczyny ze swoim wieloletnim partnerem, Rossem McCallem. Amerykańskie media spekulowały, co mogło być przyczyną rozstania. Para zawsze wydawała się zgodna i nic nie zapowiadało rychłego zakończenia związku. Najprawdopodobniej Jennifer zdecydowała się na ten krok z powodu postępowania swojego narzeczonego.
Pomimo tego, że to Jennifer zerwała zaręczyny to właśnie ona bardziej przeżywa rozstanie. Aktorka po świętach wróciła na plan swojego serialu Zaklinacz dusz, ale nie może skupić się na pracy. Znajomi z planu twierdzą, że gwiazda jest nie do poznania.
Zawsze była bardzo radosna – mówi pracująca wraz z Love Hewitt aktorka. Z wszystkimi plotkowała, była duszą towarzystwa. Teraz zamyka się w swojej garderobie i płacze całymi godzinami. Nie chce z nikim rozmawiać. Makijaż ma poprawiany kilkanaście razy dziennie. Nie jest w stanie zagrać jednej prostej sceny. Natychmiast wpada w histerię i ucieka do swojego pokoju. Widać po niej, że jest zrozpaczona. Ross musiał jej poważnie złamać serce.