Tymon Tymański od lat pielęguje image rock'n'rollowca, głównie jednak w sferze opinii o nim, bo muzycznie nie jest dziś na topie. Jedną z rzeczy kojarzących się z Tymańskim jest jego słabość do kobiet i duża otwartość w opowiadaniu o swoim życiu intymnym...
Ostatnio 51-latek zabłysnął wypowiedzią na temat swojej rozwiązłości, sugerując, że zdradza żonę. Maria zaprzeczyła rewelacjom męża zaznaczając, że rozpędził się w swoich fantazjach. Przy okazji wyznała, że nie są już razem, co skądinąd nie powinno dziwić - życie z Tymonem chyba nie należy do najspokojniejszych.
Trudno ocenić, na ile wynurzenia muzyka są prawdą, a na ile po prostu jego fantazją, niemniej żona Tymona mogła poczuć się odrobinę "nieswojo" ze słowami męża. Być może dlatego postanowiła zrelaksować się w towarzystwie znajomych i wybrała się na imprezę z Wujaszkiem Liestyle. To rzadkość - Maria nie jest często widywana w towarzystwie warszawskich influencerów, a u boku Tymona raczej nie mogła liczyć na pełne wsparcie w wykonywaniu obowiązków domowych przy gromadce dzieci. Maria w końcu jednak wyrwała się i pobawiła na tzw. mieście.
Myślicie, że jej ostatni komentarz dał Tymonowi do myślenia?