Monica Bellucci jest przykładem gwiazdy, która mimo upływającego czasu niezmiennie cieszy się statusem naczelnej seksbomby europejskiego kina. Rolami w takich filmach jak Malena, Nieodwracalne czy Łzy słońca Monica udowodniła filmowcom, że ma więcej do zaproponowania niż jedynie piękną buzię. Dzięki temu szybko stała się jedną z najpopularniejszych aktorek na Starym Kontynencie. Nie da się nie zauważyć, że z biegiem lat Włoszka coraz rzadziej pojawia się na wielkim ekranie; 54-latka znacznie chętniej podpisuje lukratywne kontrakty z firmami kosmetycznymi i luksusowymi domami mody, które zapewniają gwieździe wysokie honoraria i zaproszenia na najważniejsze modowe imprezy.
W ostatnich miesiącach Monica pojawia się na różnej maści eventach z wyjątkowo dużą częstotliwością, najczęściej przyprowadzając ze sobą nowego, przystojnego kochanka.
W piątek Bellucci zaszczyciła swoją obecnością charytatywną galę Elle w Madrycie, na której po raz kolejny zjawiła się w towarzystwie o 18 lat młodszego Nicolasa Lefebvre. Tego dnia aktorka postawiła na oryginalną, pstrokatą sukienkę Dolce & Gabbana za za równowartość 16 tysięcy złotych, do której dobrała granatowe szpilki, czarną kopertówkę i złotą biżuterię. Francuski rzeźbiarz postawił na klasyczny, czarny garnitur i białą koszulę. Trzeba przyznać, że Bellucci sprawiała wrażenie wyjątkowo zadowolonej, gdy dumnie pozowała na ściance u boku zarośniętego artysty.