Koszmar Darii Widawskiej trwa nadal. Ponad dwa tygodnie temu trafiła do szpitala z podejrzeniem zarażenia sepsą. Co prawda wykluczono tą możliwość, ale do tej pory lekarze nie są pewni, na co cierpi aktorka.
Jak informuje Fakt, operacja przeprowadzona w sylwestrową noc, nie przyniosła oczekiwanej poprawy. Co gorsza, krótko po jego zakończeniu Widawska dostała drgawek i znów straciła przytomność. Teraz, po kilku dniach, widać pewną poprawę, ale jej wyjście ze szpitala nadal jest wykluczone.
Przykra sprawa. Nikomu nie życzymy przeżycia takich świąt i sylwestra.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.