Donald Trump jeszcze na długo przed wyborami budził skrajne emocje. Sytuacja zaostrzyła się, kiedy niepochlebnie na jego temat zaczęły wypowiadać się amerykańskie gwiazdy, które niejednokrotnie nie przebierały w słowach. Dziennikarze dotarli między innymi do wypowiedzi Meghan Markle sprzed trzech lat, kiedy to w talk show The Nightly Show with Larry Wilmore nazwała Trumpa "mizoginistycznym i stwarzającym podziały prezydentem". Prezydent nie pozostawił wypowiedzi księżnej bez komentarza i znów zrobiło się o nim głośno na całym świecie.
Kilka dni później Trump się zreflektował i postanowił wyprzeć się własnych słów. Niestety dla prezydenta USA, wszystko się nagrało.
Teraz o prezydencie USA znów jest głośno, jednak nie za sprawą niegrzecznych wypowiedzi, a... nowej fryzury, na którą zwrócili uwagę internauci. Zgodnie uznali, że mąż Melanii po metamorfozie wygląda jak... Michael Dougles w filmie Wall Street. Nawet przeciwnicy prezydenta stwierdzili, że bez pudru na włosach i starannie ułożonej fryzury, Donald Trump wygląda "jak człowiek".
Zobaczcie zdjęcia. Faktycznie jest lepiej?