Młodziutka Sisi została uratowana dzięki pomocy dobrych ludzi. Razem z innymi psiakami przez wiele miesięcy szwendała się po wiosce. Nie miała domu, jedzenia i nie mogła liczyć na żadną opiekę. Żyła w fatalnych warunkach, a kiedy trafiła do Domu dla kundelka, była przerażona rzeczywistością. Nigdy przedtem nie było jej dane cieszyć się dachem nad głową.
Do schroniska przyjechała razem ze swoją koleżanką. Była zaskoczona, że człowiek może być dobry. Szybko otworzyła się i pokazała swoją prawdziwą celebrycką naturę. Uwielbia zabawy z ludźmi, a w Domu dla kundelka pełni funkcję naczelnego pieszczocha. Panie ze schroniska nadały jej nawet przydomek dziurowlazek. __Sisi wszędzie pełno, jest ciekawa świata i wciąż czeka na kochających właścicieli.
Suczka waży sześć kilogramów i sięga do połowy łydki. Jest czysta, zadbana i powoli uczy się chodzić na smyczy. Przeszła już zabieg sterylizacji, a przed adopcją będzie zachipowana i zaszczepiona. Za wygodne legowisko i odrobinę miłości odwdzięczy się przyjacielską wiernością.
W Domu dla kundelka czeka jeszcze ponad 70 czworonogów. Każde z nich z niecierpliwością wypatruje nowego domu. Pieski już niedługo przeprowadzą się do nowego Azylu fundacji, o którym opowiadaliśmy Wam w kwietniu.
Czworonogi liczą na Waszą pomoc. Darowizny na fundację można wpłacać na konto: 56 1140 2004 0000 3802 7622 5572. Pudelek wierzy, że jego koledzy w końcu wyszczekają sobie nowe schronisko.
Sisi może pochwalić się gwiazdorskim CV. Już niedługo znajdzie kochających opiekunów?